Skontaktuj się z lekarzem, jeśli do tej pory twoje dziecko nie zrobiło jeszcze pierwszego kroczku.Trzeba wyjaśnić, co je przed tym powstrzymuje. Rozwój emocjonalny. W twoim dziecku zaczyna budzić się nowa, cenna umiejętność: empatia czyli zdolność współodczuwania. 16 miesięczne dziecko przeżywa pierwszą miłość do jednej ze swych przytulanek: karmi ją, tuli, zabiera Synek rozumie, co do niego mówię, robi kosi kosi, pa pa, pokazuje jaki duży urośnie, bawi się w akuku, sam też te zabawę inicjuje, cieszy się zawsze na mój widok, tak samo gdy tata wraca z pracy. Motorycznie rozwija się prawidłowo, raczkuje, aktualnie zaczyna chodzić samodzielnie. Je chętnie, lubi probowac nowych rzeczy i konsystencji. Przecież kiedy jest głodne, to jest glodnie. Ostatecznie i tak dziecko ma swoje godziny karmienia. Nasze je co 2-3 godziny, karmione jest butelką. Samo przypomina o jedzeniu. Z zegariem na ręku płacze, kiedy jest pora na jedzonko. Często próbuję je przetrzymać, aby zjadło więcej, a rzadziej. Kończy 3 msc, a je max 90ml, rzadko 120. Twój maluch tak dużo energii poświęca teraz na raczkowanie, wspinanie się i naukę stawiania pierwszych kroków, że może się zdarzyć, że troszkę zapomni o mówieniu. Rozumie już natomiast znacznie więcej! 11-miesięczne dziecko świetnie rozpoznaje i odróżnia swoich najbliższych. Lękiem i obawą natomiast reaguje na obcych. Chętnie naśladuje gest pożegnania. Kiedy pytasz go . Jadłospis 6-miesięcznego dziecka - do Forum Kobiet To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ... Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Posty [ 9 ] 1 2013-10-21 08:21:53 Staneva Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-20 Posty: 100 Temat: Jadłospis 6-miesięcznego dzieckaDrogie Was o pomoc. Jadłospis mojej 6-miesięcznej córki od pewnego czasu wygląda tak:6:30 - 8:00 - kaszka11:00 - obiad (przygotowuję sama: ziemniak, marchewka, seler, mięsko; czasami dostaje ziemniaki z sosem)15:00 - 15:30 - mleko 117:30 - jabłko lub banan19:30 - mleko 1Czy powinnam coś zmienić, urozmaicić, a może przesunąć godziny podawania posiłków?Jeżeli macie jakieś przepisy na jedzenie dla takich maluszków, to będę 2 Odpowiedź przez Cayenne81 2013-10-21 08:29:52 Cayenne81 Bardzo Wnikliwa Obserwatorka Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-03-10 Posty: 16,311 Odp: Jadłospis 6-miesięcznego dzieckadla mnie to tu za mało mleka,jeśli je o a potem dopiero o 11 to zbyt duży odstęp czasowyja bym o tej 6,30 podała mleko ok 10 kaszkę,potem obiad ok 13 3 Odpowiedź przez Staneva 2013-10-21 08:50:52 Staneva Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-20 Posty: 100 Odp: Jadłospis 6-miesięcznego dzieckaStaram się ją karmić co 3 - 4 godz. Dodam, że kaszka jest na mleku. 4 Odpowiedź przez Cayenne81 2013-10-21 08:52:45 Cayenne81 Bardzo Wnikliwa Obserwatorka Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-03-10 Posty: 16,311 Odp: Jadłospis 6-miesięcznego dzieckaa mała w nocy też juz nie je? nie wiem jak dla mnie przerwa nocna z jedzieniem jest za długa 5 Odpowiedź przez nika12 2013-10-21 08:53:14 nika12 Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zawód: Własna działalność gospodarcza Zarejestrowany: 2013-08-30 Posty: 169 Wiek: 24 Odp: Jadłospis 6-miesięcznego dzieckaMoja córka jak miała 6 miesięcy to jadła już schabowe i tu nie żartuje., dawałam jej normalne jedzenie to co my jedliśmy a mleko piła raz dziennie, a co do twojego jadłospisu to obiad o 11 to za wcześnie ja bym tu dała jakąś przekąskę albo kaszkę. Możecie mnie krytykować że tak małemu dziecku dawałam już normalne obiady a nie jakieś tak specjalne osobno przygotowane. 6 Odpowiedź przez bbasia 2013-10-21 10:33:53 bbasia Redaktor Działu Psychologia Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-06-12 Posty: 3,001 Odp: Jadłospis 6-miesięcznego dziecka Staneva, jeżeli córka nie płacze z głodu, dobrze śpi i prawidłowo przybiera na wadze to częstotliwość posiłków jest ok. Do kaszki, jeżeli je ja łyżeczka można dorzucić jakieś owoce. Zawsze to więcej witaminek "W związku z tym, że wraca moda na rzeczy retro mam nadzieję, że zdrowy rozsądek i inteligencja znowu wrócą do łask." 7 Odpowiedź przez alabasterka 2013-10-21 10:59:30 alabasterka Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-21 Posty: 6 Odp: Jadłospis 6-miesięcznego dzieckajesli mialabym cos zmienic z tym jadlospisem to najwyzej tyle ze rano podalabym mleko, potem jak wstanie to kaszke, potem normalnie obiad, i przed drzemka jesli nie bedzie chcialo dziecko zasnac to mleko w koniecznosci, a potem mleczko na zasniecie o tej 19:30. 8 Odpowiedź przez Staneva 2013-10-21 11:12:58 Ostatnio edytowany przez Staneva (2013-10-21 11:13:49) Staneva Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-20 Posty: 100 Odp: Jadłospis 6-miesięcznego dzieckaMała nie je już w nocy. Sama się przestawiła, po prostu nie na wadze prawidłowo. W ogóle jest dużą dziewczynką. Ma 69 cm i 9 a dawałaś 6-miesięcznemu zupy zabielane śmietaną? Posty [ 9 ] Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Zobacz popularne tematy : Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności © 2007-2021 Na prośbę Weroniki, kolejny post zawierający spis moich doświadczeń w żywieniu Mateuszka. Ostatnio taki post pojawił się na blogu, gdy Mateuszek miał 10 miesięcy. O tym, jak wtedy wyglądał jego jadłospis możecie poczytać tu –> Jadłospis 10 miesięczniaka. Czy coś się zmieniło w naszym jadłospisie od tamtej pory? Szczerze mówiąc niewiele. Mateuszek wciąż przyjmuje około 5-6 posiłków dziennie. Głównym źródłem pożywienia co prawda są pokarmy stałe, ale moje mleko wciąż dostarcza mu składników odżywczych. Pierś podaję zawsze przed snem. To nasz rytuał, sposób na wyciszenie się. Czasem także rano, gdy chcę, żeby Mateuszek dospał jeszcze chwilę. W ciągu dnia natomiast bywa różnie. Zdarza się, że Mati co jakiś czas domaga się piersi, bo związane jest to z większą potrzebą bliskości, ząbkowaniem, kiepskim samopoczuciem. Jednak od jakiegoś czasu zauważyłam, że pierś nie zastępuje w ciągu dnia pełnego posiłku. Owszem, zaspokoi jego głód na chwilę, jednak po jakimś czasie i tak będzie domagał się zjedzenia czegoś konkretnego. A te konkretne posiłki wyglądają u nas następująco: 8-9 rano kaszka zbożowa na wodzie, jaglana z owocami lub kaszka typu musli- również na wodzie (kupuje kaszki Nestle lub Holle. Jeżeli mam bezsmakową często dokładam przetarte i mrożone maliny, jeżyny) ok. 10 rano śniadanko Mateuszek zjada wtedy przeważnie to samo co ja, czyli np. kanapeczki z masełkiem, szyneczką i żółtym serem. Chwilowo nie podaję warzyw typu pomidor czy ogórek na kanapkę, bo nie posiadam ze sprawdzonego źródła. Oczywiście całość kroję w malutkie kosteczki, które łatwo mu chwycić i włożyć do buzi. Od kilku dni też eksperymentujemy z bułeczką maczaną w jajku na miękko. Mateuszkowi wyraźnie smakuje takie połączenie. (uprzedzając- sprawdzałam rozmaite źródła i nie ma możliwości zarażenia dziecka w ten sposób Salmonellą). Około południa Mati dostaje coś na szybką przegryzkę. Jest to z reguły owoc. Teraz w okresie zimowym króluje mandarynka, której miąższ synek wysysa, by odrzucić na bok „opakowanie”. Czasem zamiast owoca jest kisielek przygotowany na bazie soku bez dodatku cukru, np. na bobofrucie bądź soku domowej produkcji. Podaję też owoc np wymieszany z jogurtem naturalnym. A często nawet sam jogurt, bo Mateuszkowi bardzo smakuje. Gdy akurat nie ma nas w domu, a Mateuszek chciałby coś przekąsić, podaję mu wtedy domowej roboty muffinki, na które przepis znajdziecie w poście o muffinkach marchewkowych. Oczywiście można stworzyć różne wersje smakowe, nie tylko marchewkowe. Tym sposobem robimy również bananowe. Tego typu muffinki idealnie nadają się na przekąskę podczas spaceru, bo nie brudzą ubranka dziecka, a zaspokajają głód. Gdy już nie mam nic domowego upieczonego, a jesteśmy poza domem- w sytuacji kryzysowej posiłkuję się owocowymi batonikami Hipp lub tymi z Rossmana. Po południowej drzemce, około godz. 14 następuje pora obiadowa. Mati wtedy zjada zupkę specjalnie dla niego przygotowaną. Zupę zawsze robię na bazie tej, którą gotuję dla nas. Odlewam po prostu troszkę bazy do mniejszego garnuszka, dodaję ziemniaczki, troszkę kaszy manny, różnych warzyw. Po zagotowaniu całość ugniatam widelcem, dodając również pokrojone mięsko. Około godz. 16:30- 17:00, kiedy to z pracy wraca mąż i zasiadamy wspólnie do obiadu, Mateuszek również dostaje coś swojego, co może wspólnie z nami zjeść. Z reguły jest to coś symbolicznego, co sprawi, że nie będzie wspinał nam się po kolanach, a przy tym nauczy go wspólnych posiłków. Bardzo dbam o to, by właśnie ten jeden posiłek w ciągu dnia spożywać we trójkę, gdyż do tej pory różnie z tym u nas w domu bywało. Z reguły każde z nas zjadało coś na szybkiego przy ławie przed telewizorem. Przy Mateuszku nawyki żywieniowe obowiązkowo trzeba zmienić. Nie chciałabym, aby brał od nas złe przywary. Z reguły dostaje coś, co i my mamy na talerzu. A to ziemniaczka, jakieś warzywo, które służy za dodatek. Także i mięsko jeśli przyrządzę je w formie, w której mogę go podać Małemu. Czasem dostaje to wszystko na raz, czyli kompletne drugie danie, bo np. zjadł mało zupki w ciągu dnia. Jednak obiad dwudaniowy w jego wykonaniu nie jest codzienną regułą. Co prawda dwa dania, bo i zupkę i jakis dodatek na drugie dostaje, jednak nie do końca wygląda to tak jak w przypadku dorosłych. Około godziny 18:00-18:30 Mateusz dostaje ponownie kaszkę na wodzie. U nas jest to zawsze kaszka Nestle 5 zbóż z lipą, która rzekomo ułatwia zasypianie (też na wodzie). Gdy widzimy, że Mateuszek miał w ciągu dnia trudności z wypróżnieniem, bolał go brzuszek czy też męczyła czkawka (która u nas często jest sygnałem, że są jakieś problemy trawienne) to wtedy wieczorem zamiast kaszki z lipą podajemy kaszkę ze śliwką. Efekt jest praktycznie natychmiastowy. Po kapieli Mati dostaje jeszcze pierś, która zakańcza posiłki. Karmię Mateuszka wg tego co podpowiada mi intuicja. Nie daję, więc pewności, że jest to w pełni zbilansowana dieta dla malucha i tym samym nie może być wyrocznią przy karmieniu swojego maluszka. Staram się jednak by to co je Mateusz było bardzo urozmaicone, więc jako baza do ułożenia własnego menu myślę, że się dla Was nada 🙂 Wszystkie posiłki Mateusz zjada z pozycji krzesełka do karmienia Ikea Antilop. Ostatnio jedna z koleżanek znalazła w internecie informację o wadliwości pasów w tych krzesełkach. Informacja pochodziła z 2012r i została podana przez UOKiK. Nie znalazłam natomiast potwierdzenia na stronie Ikei, a wiem z doświadczenia, że jest to firma, która dba o swój wizerunek i bezpieczeństwo użytkowników swoich produktów. Napisałam, więc z zapytaniem o wadliwe krzesełka. Oto odpowiedź jaką otrzymałam. Bez obaw możecie kupować dla swoich pociech. #1 skonczył 11 dostaje na kolacje i w nocy ale pomalu odstawiam go wiem co ile powinien jesc i w jakich ilościach. reklama #2 W tym wieku dziecko powinno zjadać 5 posiłków dziennie w tym karmienie piersią, przerwy pomiędzy posiłkami nie powinny być krótsze niż 3 godziny (błędem jest karmienie dziecka co godzinę lub dwie). Jeśli dziecko je w nocy mleko to na śniadanie można podać jajecznicę na maśle z 1 jaja + pół kromki chleba (lub więcej w zależności od apetytu), II śniadanie: jogurt naturalny mały kubeczek (lub ten posiłek wyeliminować, w zależności o której godzinie je w nocy), Obiad: Zupa jarzynowa z mięsem 220 ml (słoiczek) można zacząć wprowadzać obiady 2- daniowe (w zależności od apatytu dziecka) wtedy zupki jarzynowej wystarczy 150 ml + duszone mięsko kawałek 50 g (może być z odrobiną ziemniaków lub kaszy czy ryżu). Podwieczorek owoce 100g (słoiczek lub surowy) Kolacja Mleko (modyfikowane lub pierś) lub mleko z kaszką manną jeśli nie było na śniadanie 250 ml Jeśli wyeliminuje Pani karmienie nocne, to pierwszy posiłek powinien być mleczny (mleko + kaszka np. manna, płatki kukurydziane lub samo mleko) 250 ml. Dziecko w tym wieku powinno wypijać ok 500 ml mleka. Sama musi Pani określić ile jest karmień piersią i tak aby w sumie nie było więcej niż 5 posiłków pilnować mniej więcej stałych pór podane wartości są szacunkowe, często weryfikowane apetytem dziecka. #3 a mam pytanie-bo też odzwyczajam od piersi 11 miesieczne dziecko, jak tyle mleka podac? zamiast soczku? moja zje kache na sniadanie choc i tak woli jajo i kacha na kolacje -jest na cycu-ale boje sie że mleka za mało będzie, a sztuczne trzeba wywalac po tym jak zostanie nie wypite bo sie ponoc psuje a jak wypije tyle mlek to dawac soki? a pytanie do platków mam...już mozna?zainspirowało to mnie bo myslałam ze nie mozna dziecku dawac ...chyba poproszę o wiecej szczegółów...z innymi dodatkami i jedzonkiem... #4 Witam, pisząc 500 ml mleka miałam na myśli mleko i produkty mleczne, czyli jeśli dziecko nie je w nocy to sniadanie powinno być mleczne, mleko tez powinno znaleźć się na kolację. To Pani decyduje na który posiłek dostanie mleczko i w jakiej formie. Jeśli nie wypije na śniadanie 250 ml to podać mniej ale za to na II śniadanie lub podwieczorek podać jogurt, budyń. Mleko i/lub produkty mleczne powinny być nadal podstawą jadłospisu. Co do napojów to jeśli dziecko je owoce, to zamiast soków podać wodę mineralną lub herbatę owocową. Płatki można podawać jak najnardziej moga być kukurydziane (bez dodatków), gryczane, owsiane koniecznie nalezy wprowadzać je do diety, bo potem ciężko będzie malucha przekonać do ich jedzenia. Dziecko w tym wieku jak i później obejdzie się bez naszych "polskich" kanapek (chyba że lubi, to oczywiście podawać), węglowodany można wprowadzać w postaci makaronów, ryżu czy kasz. mana Początkująca w BB #5 Witam mnie zainteresowało to co napisała Pani o jajecznicy. Mianowicie "nasz" pediatra nie zaleca wprowadzania całego jajka przed ukończeniem roku, podobnie zresztą jak masła. Zamiast masła zaleca dodawanie oliwy z oliwek. W związku z takimi rozbieżnymi opiniami czym się kierować? Pozdrawiam #6 Masło dla tak małych dzieci jest wskazane ze względu na dużą zawartość witamin rozpuszczalnych w tłuszczach np. wit. A czy D. Wg AHA (American Heart Association) ograniczenia co do rodzaju tłuszczu wprowadza się po 3 roku życia jako prewencję chorób układu krążenia, w nowym schemacie żywieniowym już kilkumiesięczne dzieci dostają zupkę z masłem. Nie widzę konieczności u tak młodego organizmu wprowadzenia ograniczeń w tym zakresie, a tłuszcze nienasycone NNKT(niezbędne nienasycone) do których zachęca pediatra odnajdzie Pani również w rybach, razowym pieczywie, mleko modyfikowane dla dzieci jest również wzbogacane w te kwasy. Oliwę z oliwek czy oleje jak najbardziej można również używać, ale nie ma zaleceń do eliminowania masła. Zgodnie z nowym schematem żywienia niemowląt całe jajko można zacząć podawać niemowlęciu w 11-12 miesiącu, a nie dopiero po pierwszych urodzinach. Schemat ten jest bezpieczny dla dzieci z alergią lub obciążonych ryzykiem alergii. Być może pediatra nie zna nowego schematu żywienia niemowląt? Zawsze może Pani o niego zapytać na wizycie. #7 Witam ! bardzo mnie ciekawi jakie płatki można podawać takiemu maluchowi a konkretnie chodzi mi o to jakiej firmy bo szczerze mówiąc nie widziałam nigdzie płatków dla dzieci kukurydzianych , gryczanych, owsianych . Ja swojemu synkowi zawsze na drugie śniadanko podaje kaszke ryżową-mleczną lub kaszke 8 zbóż , itp. A budyń czy taki już na mleku krowim chyba nie ? jogurty podaje swojemu 11 miesięcznemu dziecku ale takie specjalne dla niemowląt zastanawia mnie czy można już spróbować podać np. danonki lub coś w tym stylu. Pozdrawiam #8 Witam, produkty nie muszą mieć na opakowaniu napisane "dla dzieci," żeby można było je podawać dzieciom, pisząc płatki owsiane, kukurydziane czy gryczane miałam na myśli takie które znajdzie pani na półkach z "normalną" żywnością, a można je przygotować dziecku na mleku modyfikowanym, tak samo jak w mleczku napęcznieją i będą miały odpowiednią konsystencję dla malucha, owsianych może nie polubić od razu, ale to zależy od dziecka. Zamiast gotowych kaszek dla dzieci można też robić synkowi kaszkę manną na mleku modyfikowanym np. na kolację jest bardzo sycąca i tania. Dziecku może Pani śmiało podawać jogurty naturalne takie jak dla dorosłych, jeśli teraz zacznie to Pani robić polubi ich smak, jeśli zacznie Pani od słodkich danonków to trudno będzie namówić go na jogurt naturalny. Jogurt naturalny można tez połączyć z deserkiem owocowym. #9 Witam Mam pewien problem i nie wiem jak mam sobie więc tak moja córeczka właśnie weszła w 10miesiąc i chcę powoli ją odstawić od piersi,ponieważ ja strasznie schudłam ona też jest drobniutka i myślę,że do roczku zostanę przy Nasz wygląda następująco rano do godz:9 dostaje pierś, około 11-11:30 - kaszkę na mleku modyfikowanym tylko 100ml zje około 14tej - 100ml mleka modyfikowanego Bebiko 2r z tego wypije 50-80ml około 16tej- obiadek słoiczek zje cały w miedzy czasie biszkopty,owoce w słoiczku chrupki kukurydziane około 18tej-wypije 50ml mleka modyfikowanego Bebiko 2r około 20:30 pije mleko modyfikowane smaczny sen około 100ml i pierś na popicie choć ostatnio nie ma chęci na mleko modyfikowane i samą pierś by tym śpi i przebudza się po godzinie półtorej i chce znów popić ale to trwa około 2-3min i przez całą noc budzi się co 2-3h i pierś w nocy ją odzwyczaić od piersi i podawać wode na popicieale córeczka odmawia. Zaczęły wychodzić jej krostki na czole gdy wprowadziłam właśnie ten jadłospis myślę,że to od mleka tego modyfikowanego Bebiko za bardzo nie ma apetytu na to mleko woli pierś ale muszę jej nad zmianą mleka na nan aktiv 3 bo inne sa strasznie o poradę czy dobrze wprowadziłam jadłospis małej i co mam zrobić,żeby więcej jadła zmienić mleko ? reklama #10 Witam, nie do końca wiem o co chciała Pani zapytać, co do krostek na buzi to nie muszą być spowodowane mlekiem i raczej na pewno nie są, proszę nadal podawać Bebiko i obserwować czy wysypka się nasila? Jeśli się nasili to zmienić mleko. Można też próbować inne rodzaje mlek ponieważ każde ma specyficzny smak i może dziecku akurat inny rodzaj mleka bardziej zasmakuje. Jeśli jedyny powód dla którego chce Pani odstawić dziecko od piersi jest Pani waga, to myślę że należy po prostu zwiększyć kaloryczność swojej diety adekwatnie do wydatku energetycznego czyli ok. 500 Kcal, tak żeby zapobiegnąć chudnięciu i karmić aż dziecko samo zrezygnuje z piersi, karmienie piersią jak pewnie doskonale Pani wie ma olbrzymie korzyści nie tylko dla dziecka ale i dla mamy. Co do jadłospisu to faktycznie mało mleczka modyfikowanego pije (ale z drugiej strony nie wiemy ile wypije z piersi) może lepiej na noc dać jej jeszcze raz kaszkę i ewentualnie dopoić piersią, kasza jest bardziej kaloryczna. Czyli kaszka powinna być na śniadanie i na kolację w między czasie pierś lub mleko modyfikowane na II śniadanie i podwieczorek, pomiędzy posiłkami deserek owocowy,obiad standardowy. Czy Pani się wydaje że dziecko mało je, czy np. nie przybiera na wadze lub schudło? Czy gdy karmiła Pani tylko piersią (bez mleka modyfikowanego) dziecko budziło się często w nocy na karmienie? Forum: Mam z dzieckiem taki problem Mój mały za 2 tygodnie skończy 11 miesięcy. Kiedy miał 3,5 miesiąca zaczęły się wzdęcia (nigdy nie miał kolek). Brzuszek dokucza mu tylko w nocy, potrafi się budzić nawet co godzinę z płaczem, pręży się i dopóki gazy nie odejdą nie śpi. Próbowałam już wszystkiego łącznie z eliminowaniem pokarmów i nawet nie karmiłam go piersią. Pomagał mu tylko Debridat, ale jak go odstawiłam, wszystko wróciło. Lekarz mówi, że niektóre dzieci tak mają, ale przecież musi być jakaś przyczyna. Jeśli ktoś miał podobny problem proszę o radę i z góry serdecznie dziękuję.

co je 11 miesięczne dziecko forum